Ciekawy pomysł na sesję narzeczeńską
Sesja narzeczeńska na pustyni – Sesja narzeczeńska Kamili i Tomka odbyła się w miejscu w którym przebiega budowa drogi. Nie szukaliśmy długo, w gruncie rzeczy zbyt dużego wyboru nie było, a nie chcieliśmy pracować w miejscach które nie zdążyły jeszcze obudzić się do życia ;) Pomyśleliśmy, że będzie to doskonałe miejsce do stworzenia pustynnego klimatu. Wielu z Was obserwujących moje prace pewnie zauważyło, że mam wybitnego wręcz pecha do słonecznej pogody w trakcie sesji zdjęciowych. Czasem mam wrażenie, że ciągną za mną burzowe chmury ;) Tym razem było inaczej, pięknie zaświeciło i pojawił się jeszcze jeden element który kocham – wiatr. Łącząc to wszystko z cudowną parą w postaci Kamili i Tomka i psa Fostera możecie dziś zobaczyć efekty naszej pracy. Niedługo widzimy się z nimi ponownie na ślubie, nie mogę się doczekać! Inną moją sesję znajdziesz TU
Piękny bukiet to oczywiście zasługa Edyty z Natura Art