Wesela w czasie koronawirusa
No i stało się. Tegoroczny sezon ślubny zakończony, więc i czas na najlepsze zdjęcia ślubnego 2020 roku mojego autorstwa. Jaki ten rok jest wszyscy wiemy. W miejszym lub większym stopniu obecna sytuacja wpłynęła na każdego z nas. W moim przypadku z 24 planowanych ślubów sfotografowałem jedynie osiem. Parę razy byłem również jako drugi fotograf, a także zdażyło mi się być w zastępstwie za znajomych, którzy wylądowali na kwarantanie. Biorąc pod uwagę powyższe myślałem, że podsumowania nie będę miał z czego złożyć. Mówi się, że nie ilość a jakość jest najważniejsza, i w stu procentach się z tym zgadzam. Spotkałem w tym roku ludzi absolutnie wyjątkowych (w gruncie rzeczy jak co roku), i z każdym zleceniem wiążę świetne wspomnienia! Dodatkowo, moje zdjęcia były publikowane na takich portalach, jak Insider, Bored Panda oraz DYI Photography. Kosmos, prawda?
Najlepsze zdjęcia ślubne 2020
Mimo że sezon był mocno okrojony, to wesela w czasie koronawirusa cechowała pewna ciekawa kwestia. Na każdym ślubie czułem w powietrzu pewnego rodzaju ulgę, że finalnie do tego wydarzenia doszło. Pary młode i ich najbliżsi tak jakby zdecydowanie w lepszych nastrojach przez ten dzień przechodziły. Oczywiście zdarzały się jednostki niezadowolone z byle pierdoły, no ale to obowiązkowy element każdego ślubu. No i najważniejsze – parom towarzyszyły osoby które zdecydowanie chciały z nimi być. Nie z czystej uprzejmości, czy “bo wypada”. Po prostu, najbliżsi! Czy to dwudziestu czy dwustu gości – co za różnica, gdy bawią się jakby jutra miało nie być.
Podsumowanie covidowego sezonu ślubnego
Z mojej perspektywy był to stresujący z wielu powodów rok, mimo tego że zaczął się sesją na Islandii w styczniu. Utrata pracy przez żonę, ale także mój powrót na etat mimo tego że obiecałem sobie, że już nigdy więcej po moim epizodzie na kopalni. Małych dzieci trójka, więc musiałem podjąć odpowiednie kroki.
I tak mógłbym wymieniać długo co jeszcze nas złego spotkałem, ale po co? Każdy z nas został przez ten rok w dupę kopnięty. Mimo wszystko plusem tegorocznej sytuacji w moim przypadku jest to, że chętniej po aparat sięgam dla własnych projektów.
Tymczasem, zapraszam Was do podsumowania roku 2020!



















































































Niby taki 2020 zły, a jakie sztosowe zdjęcia!!
no właśnie, całkiem się jednak działo :)
Wspaniale, że w tak trudnym dla całej branży roku powstało tyle znakomitych zdjęć. Gratulacje!
Udowadniasz tym zestawieniem, że to właśnie jakość, a nie ilość ma znaczenie. Bardzo bogate w treść i różnorodne zestawienie. Moc!
Gęsto, mocno, twardo czyli to co tygrysy lubią najbardziej :)
Pomimo trudnego dla wszystkich roku widać u Ciebie super kadry i zaangażowanie w kreatywne klatki. Brawo!